
Reforma ta jest czymś więcej niż tylko zmianą na rynku; oznacza ona, że rumuńskie przedsiębiorstwa internetowe będą od teraz działać zupełnie inaczej. Według artykułu z Romania Insider, MerchantPro Compass przyjrzał się ponad 2000 aktywnych sprzedawców internetowych i stwierdził, że pierwsza połowa 2025 r. potwierdza, że sukces w coraz większym stopniu zależy od tego, jak dobrze działa firma, a nie od tego, ile sprzedaży osiąga. Podział kwartalny jeszcze bardziej uwidacznia sytuację. W pierwszym kwartale wszystko wyglądało dobrze, przy wzroście przychodów o 3,7% i większej liczbie zamówień o 0,6%. Ale w drugim kwartale nie było już tak dobrze: przychody wzrosły tylko o 0,8%, a zamówienia spadły o 1% w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku.
Azjatycka konkurencja wpływa na zasady gry
Rumuńskie firmy znajdują się pod większą niż kiedykolwiek presją ze strony światowych platform, zwłaszcza azjatyckich konkurentów, którzy w ubiegłym roku agresywnie rozszerzyli swoją działalność na Europę Środkową i Wschodnią. Platformy te zapewniają bardzo niskie koszty, stałą sprzedaż i coraz szybsze dostawy. Problem wykracza poza konkurowanie cenami. Wiele z tych międzynarodowych przedsiębiorstw nie musi przestrzegać tych samych przepisów podatkowych, co lokalne firmy.
Arthur Rădulescu, CEO MerchantPro, mówi: „Rumuńscy handlowcy pracują w skomplikowanym i nieco nieprzewidywalnym środowisku fiskalnym i logistycznym, podczas gdy gracze spoza UE mogą uniknąć dużych kosztów, które są niezbędne do przetrwania lokalnego ekosystemu.”
Nowe przepisy podatkowe w Rumunii jeszcze bardziej skomplikowały sytuację. Mają one bezpośredni wpływ na koszty operacyjne i utrudniają finansowanie projektów automatyzacji, cyfryzacji lub utrzymania klientów.
Strategia przetrwania: wydajność ponad wzrost
Rumuńskie sklepy internetowe zmieniają się, przedkładając wydajność operacyjną nad ekspansję. Automatyzacja procesów, lepsza integracja kanałów sprzedaży i lepsza realizacja zamówień to sposoby na poprawę jakości obsługi klienta. Jednak sama wydajność nie wystarczy bez odpowiedniego wsparcia instytucjonalnego. Rumuński e-handel potrzebuje jednolitej polityki VAT dla wszystkich graczy sprzedających rumuńskim konsumentom oraz konkretnych środków wspierających cyfryzację MŚP.Druga połowa 2025 r. będzie decydująca dla rumuńskiego e-handlu. Wraz ze wzrostem międzynarodowej konkurencji i ciągłą presją na marże, wydajność operacyjna i zdolność adaptacji stały się niezbędne do przetrwania.„Druga połowa 2025 roku zapowiada się na kluczowy okres. Jeśli pojawią się konkretne środki wsparcia i równoważenia rynku, rumuński e-commerce może przejść od przetrwania do konsolidacji. Bez nich rok 2025 może oznaczać utratę gruntu dla lokalnych firm” – dodaje Rădulescu. Artykuł oparty na informacjach prasowych Romania Insider.