
Przez lata Instagram działał jak prywatny klub. O ile ktoś nie miał aplikacji i nie szukał aktywnie Twojego konta, Twoje treści pozostawały niewidoczne dla świata zewnętrznego. Ten mur właśnie runął. Google może teraz indeksować i wyświetlać publiczne posty z kont firmowych i twórców, co oznacza, że treści na Instagramie można wyszukiwać w całym Internecie. Ta zmiana ma wpływ na każdą markę e-commerce wykorzystującą Instagram do celów marketingowych. Twoje starannie opracowane opisy produktów, kampanie sezonowe i opowiadanie historii marki mają teraz potencjał dotarcia do klientów za pośrednictwem wyszukiwań Google, a nie tylko algorytmu Instagrama.
Kto jest indeksowany, a kto nie
Zmiana dotyczy tylko publicznych kont profesjonalnych – zarówno profili biznesowych, jak i twórców – dla użytkowników w wieku 18 lat i starszych. Jeśli prowadzisz markę e-commerce, prawdopodobnie należysz do tej kategorii. Konta osobiste, profile prywatne i użytkownicy poniżej 18 roku życia pozostają bez zmian. Twoje zdjęcia, filmy, a nawet tekst w podpisach i hashtagach stają się treściami, które można przeszukiwać. Ten post z premiery produktu z zeszłego miesiąca? Może teraz pojawić się, gdy ktoś wyszuka w Google nazwę Twojej marki lub powiązane słowa kluczowe.
Co to oznacza dla marketingu e-commerce
Dla sprzedawców internetowych stwarza to nowe możliwości i obowiązki. Twoje treści na Instagramie działają teraz jak mini strony docelowe, które mogą kierować ruch organiczny do Twojego profilu, a ostatecznie do Twojej witryny. Tekst alternatywny obrazu, wcześniej używany głównie w celu zapewnienia dostępności, odgrywa teraz rolę w widoczności wyszukiwania. Strategiczne użycie hashtagów staje się podobne do optymalizacji słów kluczowych. Treści, które kiedyś były efemeryczne, teraz mają dłuższą żywotność w wynikach wyszukiwania. Oznacza to jednak również, że kontekst ma większe znaczenie niż kiedykolwiek. Przypadkowy post zza kulis przeznaczony dla obserwujących może zostać zauważony przez potencjalnych klientów, którzy natkną się na niego w Google. Twoje treści muszą mieć sens dla osób, które natkną się na nie poza kontekstem Instagrama.
Jak dostosować strategię
Marki e-commerce powinny zacząć traktować podpisy na Instagramie jak opisy produktów, które muszą działać dla wyszukiwarek. Używaj jasnego, opisowego języka zamiast poufnych żartów lub tajemniczych odniesień. W naturalny sposób uwzględniaj odpowiednie słowa kluczowe w podpisach. Przejrzyj swoje ostatnie posty i rozważ zarchiwizowanie wszystkiego, co może zmylić lub zrazić potencjalnych klientów odkrywających Twoją markę za pomocą wyszukiwania. Zaktualizuj swoją biografię, aby działała zarówno jako wprowadzenie do Instagrama, jak i fragment wyników wyszukiwania.
Rezygnacja jest możliwa
Jeśli ten poziom widoczności nie jest zgodny ze strategią Twojej marki, możesz wyłączyć indeksowanie zewnętrzne w Ustawieniach → Prywatność → Wyszukiwarki. Możesz także powrócić do konta osobistego, choć ogranicza to dostęp do narzędzi biznesowych, takich jak wgląd i planowanie. Zmiana reprezentuje ewolucję Instagrama z zamkniętej platformy społecznościowej do części szerszej sieci wyszukiwania. Dla firm zajmujących się handlem elektronicznym, które są gotowe na tę zmianę, oferuje ona nowy kanał organicznego odkrywania i pozyskiwania klientów.