
Od generatora tekstu do platformy roboczej
Do tej pory ChatGPT był przede wszystkim przestrzenią do generowania tekstów, analiz czy kodu. Nowy pakiet Apps SDK (Software Development Kit) przenosi go o poziom wyżej. Umożliwia stronom trzecim tworzenie interaktywnych aplikacji, które reagują na język naturalny i działają bezpośrednio na czacie.
Użytkownicy nie muszą już przełączać się między narzędziami – ChatGPT może automatycznie oferować aplikację Figma, gdy w rozmowie zostanie wspomniany projekt strony internetowej lub przepływ UX. Dyrektor generalny OpenAI, Sam Altman, pokazał na konferencji DevDay, jak ChatGPT i Figma łączą się w praktyce: wystarczy opisać przepływ produktu lub koncepcję strony, a ChatGPT prosi Figmę o przekształcenie go w funkcjonalny diagram.
W praktyce oznacza to, że projekt interfejsu stworzony w formie tekstowej może być natychmiast zwizualizowany i dalej edytowany bezpośrednio w Figmie. Zespoły mogą szybciej przechodzić od pomysłu do prototypu i testować wiele wariantów szybciej i łatwiej niż wcześniej.
Wpływ na e-commerce i agencje interaktywne
Z perspektywy e-commerce jest to nie tylko nowinka technologiczna, ale także sygnał, w jakim kierunku zmierzają przepływy pracy w marketingu cyfrowym. Integracja ChatGPT i Figma pokazuje, że sztuczna inteligencja nie jest już izolowanym narzędziem do generowania treści, ale staje się częścią przepływu pracy.
Dla sklepów internetowych może to oznaczać:
- Szybsze prototypowanie i walidacja pomysłów. Zespół marketingowy może w ciągu kilku minut stworzyć projekt strony dla nowej kampanii i natychmiast go przetestować.
- Uproszczona współpraca między marketingiem, UX i programowaniem. ChatGPT staje się powszechnym interfejsem, który rozumie zarówno wymagania, jak i dane wizualne.
- Niższa bariera dla małych sklepów internetowych. Nawet zespoły, które nie mają własnego projektanta, będą mogły generować profesjonalne projekty za pomocą podpowiedzi.
- Otwarty standard. SDK jest zbudowany w oparciu o protokół Model Context Protocol (MCP), który umożliwia interoperacyjność z innymi systemami sztucznej inteligencji – co sugeruje, że będzie to ekosystem, a nie zamknięty produkt.
Kraje UE na razie pominięte
OpenAI udostępniło nowe aplikacje tylko poza Unią Europejską, ponieważ cały system Apps SDK współpracuje z łączeniem kont użytkowników i udostępnianiem danych między ChatGPT a usługami zewnętrznymi.
Przy pierwszym użyciu aplikacji ChatGPT prosi użytkowników o „połączenie” aplikacji, umożliwiając jej dostęp do niektórych danych czatu lub profilu.
Mechanizm ten jest w UE drażliwy: zgodnie z przepisami RODO przetwarzanie i udostępnianie danych między platformami musi być precyzyjnie określone, przejrzyste i ograniczone do określonego celu. OpenAI musi dostosować proces uzyskiwania zgody, metody przechowywania danych i bezpieczeństwo techniczne integracji do standardów europejskich.
Co przyniesie kolejna faza AI dla e-commerce?
OpenAI potwierdziło, że w ciągu roku zostanie dodanych 11 kolejnych aplikacji partnerskich, działających na tej samej zasadzie.
Sugeruje to , że rozwój ChatGPT zmierza w kierunku stania się centralnym interfejsem do pracy z różnymi narzędziami – od projektowania po rezerwacje i zarządzanie treścią. Asystent może stopniowo stawać się narzędziem łączącym marketing, rozwój i obsługę klienta.
Z perspektywy e-commerce to dopiero początek. Zanim narzędzia te staną się częścią codziennej praktyki, należy odpowiedzieć na pytania dotyczące danych, dostępu użytkowników z UE i wiarygodności generowanych produktów.
Jeśli ten model się rozwinie, ciekawie będzie obserwować, gdzie tworzy się granica między tym, co ludzie projektują w e-commerce, a tym, o czym decydują algorytmy. To właśnie tam nastąpi prawdziwa zmiana w nadchodzących latach.